[ZDJĘCIA] Wypadek pod Łęczycą, samochód wypadł z drogi i rozbił się na polu. Policja apeluje do kierowców

78740755_1140018442867931_7341227186319261696_o

Niedostosowanie prędkości do warunków drogowych, nadmierna prędkość, prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, a także lekkomyślność kierowców to wciąż najczęstsze przyczyny zdarzeń drogowych. Minionej doby w Wilczkowicach na wojewódzkiej 703 dachowała osobówka. 37 – letni kierowca trafił do szpitala. Policjanci apelują – zwolnijmy, zachowajmy maksimum ostrożności, aby na naszych drogach nie dochodziło do niepotrzebnych tragedii.

W poniedziałek, 2 grudnia około godz. 18.40 policjanci z łęczyckiej komendy zostali powiadomieni o wypadku drogowym w miejscowości Wilczkowice na drodze wojewódzkiej nr 703.

- Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierowca Opla Astra, jadąc w kierunku Poddębic, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z jezdni i dachował autem - relacjonuje asp. Mariusz Kowalski, oficer prasowy KPP w Łęczycy.

Służby ratunkowe powiadomili świadkowie, którzy zauważyli wywrócony pojazd i leżącego poza nim kierowcę. Okazał się nim 37 – letni mieszkaniec pow. łęczyckiego, który z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala. Jak ustalono innych osób poza kierującym nie było w pojeździe.

- Aby wykluczyć działanie alkoholu od kierowcy pobrano krew do badań - dodaje rzecznik łęczyckiej policji. - Droga nie była zablokowana, a na miejscu pracowały wszystkie służby ratunkowe.

Policjanci apelują – zwolnijmy, zachowajmy maksimum ostrożności, aby na naszych drogach nie dochodziło do niepotrzebnych tragedii.

fot. OSP w Leźnicy Małej