Leśniczy z Nadleśnictwa Poddębice przekonał się, że przyroda lubi zaskakiwać. W okolicznych lasach sfotografował młodego leucystycznego byka daniela.
Leśniczy sygnały o tym, że w miejscowych lasach pojawią się to zwierzę otrzymywał już od grudnia 2020 roku. W końcu sam na niego natrafił. Skąd młody byczek wziął się w tych rejonach? Tego nie wiadomo. Leśnicy uważają, że przywędrował z daleka lub uciekł komuś z zagrody.
- Leucyzm to częściowy brak ciemnych barwników. Może dotyczyć całego ciała bądź jego części. Zdarza się regularnie u różnych rodzajów / gatunków zwierząt. Z kolei zupełny brak ciemnego barwnika, melaniny, prowadzi do albinizmu - informują przedstawiciele Nadleśnictwa Poddębice. - Zwierzęta takie nie mają łatwo. Są widoczne z daleka, trudniej im się ukryć. Czasem są odtrącane od stada. Jak widać ten daniel ma szczęście. Żeruje ze stadem młodych byków.