Blisko dwa miesiące minęło od zakończenia kolejnego sezonu II Ligi Siatkówki Mężczyzn, w której rywalizują siatkarze Lotnika Łęczyca. Jednym z ważnych ogniw łęczyckiej drużyny jest libero - Brajan Kaczmarek. Jak zawodnik ten podsumował minione rozgrywki?
W sezonie 2023/24 Lotnik Łęczyca zajął ósme miejsce w swojej grupie, co dało spokojne utrzymanie na szczeblu centralnym, na którym łęczycanie występują od pięciu lat. Łęczycanie w dwudziestu dwóch meczach zainkasowali 27 punktów, na co złożyło się dziewięć wygranych i trzynaście porażek. W porównaniu do wcześniejszego sezonu, dorobek ten jest gorszy o siedem punktów.
- Nie ukrywam, że po poprzednim sezonie, w którym zajęliśmy bardzo dobre piąte miejsce w naszej grupie, liczyłem na coś więcej, niż tylko grę o utrzymanie, lecz już w trakcie sezonu musieliśmy sobie radzić z problemami kadrowymi, spowodowanymi naszą służbą na wschodniej granicy państwa. Osobiście opuściłem pięć spotkań, gdzie w poprzednich sezonach to się nie zdarzało - powiedział Brajan Kaczmarek. - W porównaniu do poprzednich był to sezon przejściowy, bez mistrzostw Wojska Polskiego, w którym nasz zespół ograł wielu młodych zawodników, którzy zdobyli na pewno cenne doświadczenie w seniorskiej siatkówce.
Według Kaczmarka gorsze statystyki na drugoligowych parkietach były spowodowane m.in. brakami kadrowymi.
- Myślę, że było to spowodowane odejściem ważnych ogniw w ofensywie, takich jak Damian Wdowiak, Adam Staniszewski czy Karol Gajo. Ciężko zastąpić tak doświadczonych zawodników chłopakami, którzy dopiero zaczynają seniorską przygodę - dodaje libero Lotnika.
Choć do rozpoczęcia kolejnego sezonu pozostało jeszcze kilka miesięcy, to władze klubu muszą już myśleć m.in. o kadrze, którą będziemy mogli oglądać w meczach ligowych. Czy pozostanie w niej Brajan Kaczmarek?
- Daję sobie jeszcze trochę czasu co do przyszłości, lecz jak wszystko pójdzie po mojej myśli, w przyszłym sezonie dalej będę bronił barw drużyny Lotnika - podsumował zawodnik Lotnika Łęczyca.