Dramatyczna sytuacja w lasach Łódzkiego! Jest sucho, jak pieprz, mamy III stopień zagrożenia pożarowego!

forest-fire-432877_1280
Pixabay

W lasach całego łódzkiego regionu jest sucho, jak pieprz! Efekt? Na przeważającej części województwa zagrożenie pożarowe w lasach osiągnęło najwyższy poziom, nieco lepsza sytuacja jest w północnych powiatach, choć i tam przy średnim zagrożeniu pożarowym, sytuacja daleka jest od ideału. Leśnicy apelują o szczególną rozwagę w lasach i wyczulają, że przy takich wartościach wilgotności ściółki wystarczy przysłowiowa iska, by wywołać pożar.

Po ciepłym i wilgotnym początku roku 2022, w marcu i kwietniu zagrożenie związane z suszą wzrosło na skutek braku opadów i wysokiego usłonecznienia oraz chwilami silnego wiatru. Jak podkreślają synoptycy IMGW, od kilkunastu dni, wskaźnik wilgotności w warstwie powierzchniowej gleby zaczął szybko spadać – na terenie województw lubuskiego, wielkopolskiego, kujawsko-pomorskiego i łódzkiego osiągnął 30 proc., czyli poziom odpowiadający suszy glebowej.

- Niedobór opadów i wysokie wartości temperatury powietrza oraz zmniejszające się rezerwy zasobów wodnych powodują wzrost zagrożenia pożarowego, szczególnie w lasach, gdzie w ostatnim czasie Straż Pożarna notuje od 50 do 70 pożarów dziennie - zaznaczają pracownicy Instytutu.

Pożarowe statystyki nie pozostawiają złudzeń, zaledwie na przestrzeni pierwszych dni maja, czyli od 1 10 maja w całym kraju wybuchło już 547 pożarów lasów. Gdy przyjrzymy się statystykom w ujęciu kilku miesięcznym jest jeszcze gorzej. Od początku roku strażacy gasili ponad 2800 pożarów w polskich lasach. A ogień niszczy i zbija nie tylko przyrodę, ale i ludzi, do tej pory w pożarach traw i lasów zginęło ponad 10 osób.

- W tym roku szczególnie dużo interwencji miało miejsce w marcu – 10 razy więcej niż w ubiegłym roku w tym samym okresie. Modele meteorologiczne IMGW-PIB wskazują na rosnące zagrożenie pożarowe lasów, w szczególności w centralnej części kraju - dodają synoptycy.

W tej chwili, jak pokazują mapy Instytutu Badawczego Leśnictwa najbardziej dramatyczna sytuacja jest w lasach całej południowej części Łódzkiego. Na poniższej mapie pochodzącej ze strony IBL, czerwonym kolorem zostały zaznaczone regiony, gdzie zagrożenie osiągnęło najwyższy, III stopień zagrożenia pożarowego. Kolorem żółtym zaznaczone są powiaty, gdzie jest ono niższe, ale tak naprawdę do hura optymizmu daleko, bo w tych miejscach zagrożenie oznaczone jest o oczko niżej, czyli jako średnie.

Jak podaje Komenda Wojewódzka Straży Pożarnej w Łodzi, tylko w ciągu ostatniej doby na 21 pożarów gaszonych przez strażaków w województwie aż 14 dotyczyło właśnie lasów i traw (po 7 w każdej z kategorii).

Instytut Badawczy Leśnictwa swoje prognozy dotyczące zagrożenia pożarowego opiera na danych z kilkuset punktów pomiarowych rozstawionych w lasach na terenie całego kraju, które dostarczają informacji na temat wilgotności ściółki i powietrza, temperatury, sumy opadów oraz prędkości i kierunku wiatru.