Do bardzo groźnego wypadku doszło na autostradzie A1 w powiecie zgierskim. Na miejsce zadysponowano wszystkie służby ratunkowe.
W poniedziałek, 22 sierpnia kilka minut po godzinie 17:00 do stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zgierzu wpłynęło zgłoszenie o wypadku na autostradzie A1. Na 285 kilometrze drogi w kierunku Gdańska samochód osobowy przebił bariery i wypadł z jezdni, a nastęnie koziołkował.
W wyniku zdarzenia poszkodowana została jedna osoba. Jak przekazał st. kpt. Michał Mirowski poszkodowany doznał urazu głowy, jednak był przytomny.
Na miejscu pracowały wszystkie służby ratunkowe, w tym dwa zastępy JRG Stryków, jeden OSP Mąkolice, a także Zespół Ratownictwa Medycznego oraz policja.