Policjanci ruchu drogowego z łęczyckiej komendy tylko minionej doby wyeliminowali z ruchu pięciu pijanych kierowców. Wśród nich był 28-latek, który mając blisko 2 promile alkoholu jechał motocyklem, nie posiadając do tego uprawnień. Za kierowanie motocyklem w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat więzienia a za brak uprawnień sąd może nałożyć grzywnę nawet do 30 tysięcy złotych.
Pomimo surowych konsekwencji grożących za prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu wciąż są kierowcy, którzy lekceważą ten przepis narażając siebie i innych użytkowników dróg na niebezpieczeństwo. Dlatego policjanci nieustannie prowadzą działania w celu eliminowania tej kategorii użytkowników dróg. Tylko minionej doby mundurowi zatrzymali aż pięciu kierowców pod wpływem alkoholu. Czterech z nich to rowerzyści, wśród których niechlubnym rekordzistą był 46-latek, który miał w organizmie blisko dwa promile alkoholu.
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 28-latek, który mając 1,92 promila alkoholu wsiadł za kierownicę motocykla. Poza nietrzeźwością, mężczyzna nie posiadał uprawnień do prowadzenia tego pojazdu.
- Za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna. Z kolei za wykroczenie kierowania motocyklem bez uprawnień sąd może go ukarać grzywną w wysokości nawet do 30 tysięcy złotych - wyjaśnia st. asp. Mariusz Kowalski z KPP w Łęczycy.
Policjanci apelują do wszystkich kierujących oraz pieszych o zachowanie szczególnej ostrożności na drogach, o uważną jazdę, stosowanie się do znaków drogowych, a przede wszystkim o trzeźwość za kierownicą. Zróbmy wszystko, aby nadchodzące święta były bezpieczne.