Mama 4-letnich bliźniaków walczy o życie. Trwa zbiórka pieniędzy dla mieszkanki Mazewa

Mama 4-letnich bliźniaków walczy o życie. Trwa zbiórka pieniędzy dla mieszkanki Mazewa

W internecie trwa zbiórka pieniędzy dla Anny Lewandowskiej - mieszkanki Mazewa (gm. Daszyna), która potrzebuje terapii immunologicznej w Niemczech.

- Moje dzieci są jeszcze takie małe. Potrzebują mamy. Chciałabym patrzeć, jak dorastają, być z nimi w radosnych i smutnych chwilach. Nie wyobrażam sobie, że mogłyby wychowywać się bez mamy. Proszę o pomoc, walczę o życie. Muszę wierzyć, że wygram, jeśli tylko uda mi się opłacić leczenie. Za wszystko dziękuję - mówi Anna Lewandowska.

Historia ma początek w 2014 roku, kiedy w mózgu mieszkanki gminy Daszyna wykryto zmianę, zlokalizowaną w trudnym operacyjnie miejscu - w kącie mostowo-móżdżkowym. Z tego też względu zalecono obserwację zmiany, z corocznymi rezonansami. I tak to trwało do roku 2020. Wykonany w grudniu rezonans kontrolny wykazał, że zmiana w mózgu się powiększyła i konieczne było jej usunięcie. Operacja odbyła się 29 marca tego roku. Udało się usunąć 90% guza, więcej było niemożliwe - to groziło nawet utratą życia. 

- Wynik badań histopatologicznych usuniętego guza sprawił, że mój świat się zatrzymał. W mojej głowie przez lata rozwijał się gwiaździak, częściowo anaplastyczny, zaklasyfikowany jako 2/3 stopień złośliwości! Stanęłam oko w oko ze śmiertelnie groźnym przeciwnikiem. Po operacji straciłam słuch w jednym uchu (guz był wrośnięty w nerwy). Mam problemy z przełykaniem, z mówieniem - opisuje mieszkanka Mazewa.

Szukając ratunku, Anna Lewandowska natknęła się na terapię immunologiczną, dostępną za naszą zachodnią granicą. Szansę na leczenie daje terapia immunologiczna połączona z leczeniem uzupełniającym, która jest przeprowadzana w Niemczech, w Kolonii. Niestety koszt tej terapii to blisko 70 000 euro za jeden etap leczenia.  Co gorsze, może on być niewystarczający. Mimo to Pani Anna jest pełna wiary. Ze względu na bardzo wysokie koszty, niezbędne było założenie zbiórki pieniędzy.

- Zachęcam do pomocy w potrzebie. Pamiętajmy, że każdy z nas może znaleźć się w trudnej sytuacji. Pomóżmy Ani, zbierzmy wspólnie brakujące środki. Wierzę, że wspólnie damy radę i uratujemy naszą mieszkankę - powiedział ELE24 Wójt Gminy Daszyna, Zbigniew Wojtera.

Zbiórka pieniędzy odbywa się w TYM MIEJSCU. Celem jest zebranie 330 000 złotych, aktualnie na koncie zbiórki jest ponad 110 tysięcy złotych.