Nowe fakty w sprawie zabójstwa w Besiekierach. Prokurator wystąpił z wnioskiem o tymczasowy areszt

261-111877
fot. KPP w Łęczycy

Kara dożywotniego więzienia grozi 27 – latkowi, który śmiertelnie ugodził nożem starszego mężczyznę. Podejrzanego o zabójstwo ustalili i zatrzymali policjanci z łęczyckiej komendy. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Łęczycy, która wystąpiła już z wnioskiem do Sądu o tymczasowy areszt.

Wczoraj informowaliśmy o tragicznych scenach, które rozegrały się w miejscowości Besiekiery (gm. Grabów). 27-latek podczas libacji alkoholowej zabił swojego 58-letniego kolegę. Komunikat w tej sprawie wydała także policja, która sprostowała niektóre dane przekazywane przez prokuraturę, w tym datę zdarzenia i osobę, która znalazła martwego 58-latka.

Jak podają policjanci, makabryczne sceny rozegrały się nie 18 kwietnia, a w piątek, 17 kwietnia. W sobotę o sprawie zostali powiadomieni dopiero mundurowi, którzy od razu przystąpili do działania.

- 18 kwietnia około godz. 16:30 policjanci otrzymali zgłoszenie o ujawnieniu zwłok mężczyzny w jednym z domów na terenie gminy Grabów. Ciało samotnie mieszkającego 58 – latka ujawniła córka. Wszystko wskazywało, że mężczyzna zmarł po ugodzeniu ostrym narzędziem. O zdarzeniu powiadomiono prokuratora rejonowego - mówi asp. Mariusz Kowalski, oficer prasowy KPP w Łęczycy.

Jak relacjonował wczoraj w rozmowie z ELE24 Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi, całe zajście ma właśnie początek w domu babci sprawcy zdarzenia, gdzie kilka osób, w tym poszkodowany 58-latek spożywało wspólnie alkohol. Po spotkaniu gospodarz postanowił odprowadzić starszego od siebie mężczyznę do jego miejsca zamieszkania.

- 58-latek wyciągnął jeszcze butelkę alkoholu, którą postanowił spożyć wspólnie z 27-latkiem - informuje Krzysztof Kopania. - W pewnym momencie doszło do sytuacji konfliktowej. Podejrzany nie potrafił powiedzieć z czego ona wynikała.

Pomiędzy mężczyznami doszło do wymiany zdań i awantury. 27-latek nie do końca kontrolował swoje zachowanie i podczas szarpaniny chwycił za nóż.

- Jak wiemy z oględzin mężczyzna ugodził swojego kompana kilkukrotnie, następnie zabrał nóż, którym zaatakował 58-latka i drugi, który był w pobliżu - dodaje Krzysztof Kopania. - Wracając do domu swojej babci wyrzucił nóż. Wrócił do domu i poszedł spać.

Do pracy natychmiast przystąpili kryminalni, zabezpieczając wszystkie ślady mające związek z tym przestępstwem. Na tej podstawie jeszcze tego samego dnia policjanci na terenie pobliskiej posesji zatrzymali 27 – latka podejrzanego o to zabójstwo. Sprawca mieszkał u swojej babci, jednak zameldowany jest na terenie innego województwa.

- Mieszkaniec powiatu kolskiego przebywał tam u rodziny i jak się okazało był już poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności za przestępstwo w ruchu drogowym. W chwili zatrzymania był trzeźwy - dodaje oficer prasowy łęczyckiej policji. - Narzędzie zbrodni, które usiłował ukryć znaleźli i zabezpieczyli policjanci.

Podejrzany usłyszał już zarzut. Teraz za przestępstwo zabójstwa grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności. Prokurator wystąpiła już z wnioskiem do sądu o tymczasowy areszt.

Prokuratura wystąpiła z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanego (fot. KPP w Łęczycy)