Pijani na drodze? Policja mówi: dość!

Aż pięciu nietrzeźwych kierowców zatrzymanych w jeden weekend. Jeden z nich spowodował wypadek – miał 1,6 promila alkoholu we krwi.

Mimo licznych kampanii społecznych, ostrzeżeń i surowych kar, nie brakuje osób, które decydują się na prowadzenie pojazdu po alkoholu. Miniony weekend pokazał, że ten problem wciąż jest żywy – policjanci zatrzymali aż pięć osób jadących „na podwójnym gazie". Cztery z tych przypadków miały miejsce w sobotę.

Szczególnie groźnie zakończyła się jazda 22-latka, który prowadząc opla w miejscowości Gozdków, stracił panowanie nad pojazdem na łuku drogi. Auto dachowało, a badanie wykazało, że kierowca miał 1,6 promila alkoholu we krwi. Na szczęście nikomu nic się nie stało – mężczyzna podróżował sam. Trafił do policyjnego aresztu i odpowie nie tylko za jazdę w stanie nietrzeźwości, ale także za brak uprawnień do kierowania.

Obowiązujące przepisy są jednoznaczne:

• jazda rowerem po spożyciu alkoholu to mandat w wysokości 1000 zł;
• jazda rowerem w stanie nietrzeźwości – aż 2500 zł;
• kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu to przestępstwo zagrożone karą do 3 lat więzienia, zakazem prowadzenia pojazdów i wysoką grzywną.

Oto bilans sobotnich działań drogówki:

• Łęczyca: 62-letni rowerzysta – 1,22 promila,
• gmina Daszyna: kierowca jednośladu – 2,7 promila,
• gmina Świnice Warckie: 35-latek prowadzący audi – 0,7 promila,
• Gozdków: 22-latek kierujący oplem – 1,6 promila i wypadek.

To tylko jeden dzień, a liczby i promile przerażają.

Policjanci nie ustają w działaniach kontrolnych, by eliminować zagrożenie, jakie stanowią pijani kierowcy. Mundurowi apelują: jeśli masz podejrzenie, że ktoś prowadzi pojazd po alkoholu – nie bądź obojętny.
Jedno zgłoszenie może uratować zdrowie, a nawet życie.

Źródło: KPP w Łęczycy