Policjanci zarekwirowali "lewe" papierosy i tytoń. Dwie osoby zatrzymane, grożą im po 3 lata więzienia

kajdanki

1200 „lewych" papierów i ponad 5 kilogramów suszu tytoniowego przechwycili policjanci z łęczyckiej komendy. Z nielegalnymi używkami na terenie Łęczycy wpadł 56-letni mężczyzna i 46-letnia kobieta. Podejrzani usłyszeli zarzuty paserstwa akcyzowego, określone w Ustawie Karno-Skarbowej.

W środę, 9 października policjanci z wydziału kryminalnego łęczyckiej komendy, prowadząc działania przeciwko przestępczości gospodarczej na terenie Łęczycy, przeszukali mieszkanie 46-letniej kobiety. Według informacji śledczych, kobieta miała ukrywać kontrabandę.

- W jej mieszkaniu policjanci zabezpieczyli ponad 1200 sztuk papierosów rożnych marek oraz 2,5 kilograma suszu tytoniowego bez polskich znaków akcyzy - informuje asp. Mariusz Kowalski, oficer prasowy KPP w Łęczycy.

Kolejne 3 kilogramy suszu tytoniowego policjanci zabezpieczyli przy 56-latku. Mężczyzna wpadł na jednej z ulic Łęczycy. Tytoń bez polskich znaków akcyzy ukrywał pod kurtką.

Posiadacze nielegalnych używek jeszcze tego samego dnia usłyszeli zarzuty z ustawy karno skarbowej. Za posiadanie wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy grozi kara pozbawienia wolności do lat 3 oraz wysoka grzywna.