Najważniejsze wideo w ele24
 
Gmina Bielawy ma nowy, piękny budynek

Gmina Bielawy ma nowy, piękny budynek

Liczba osób, które zobaczyły to wideo14 578 wyświetlenia
 
95 lat Sokolnik Lasu

95 lat Sokolnik Lasu

Liczba osób, które zobaczyły to wideo4 959 wyświetlenia
 
Obchody Motocyklowego Dnia Weterana w Łęczycy

Obchody Motocyklowego Dnia Weterana w Łęczycy

Liczba osób, które zobaczyły to wideo7 645 wyświetlenia
 
60-lecie ZS im. Jadwigi Grodzkiej w Łęczycy

60-lecie ZS im. Jadwigi Grodzkiej w Łęczycy

Liczba osób, które zobaczyły to wideo8 325 wyświetlenia
 
Dzień Nowalijki w Piątku

Dzień Nowalijki w Piątku

Liczba osób, które zobaczyły to wideo14 875 wyświetlenia
 
Dzień Dziecka w Łęczycy 2025

Dzień Dziecka w Łęczycy 2025

Liczba osób, które zobaczyły to wideo10 352 wyświetlenia
 
Dzień Dziecka - atrakcje dla najmłodszych

Dzień Dziecka - atrakcje dla najmłodszych

Liczba osób, które zobaczyły to wideo8 712 wyświetlenia
 
Mistrzostwa w sporcie pożarniczym w Grabowie

Mistrzostwa w sporcie pożarniczym w Grabowie

Liczba osób, które zobaczyły to wideo35 533 wyświetlenia
 
Żłobek Miejski w Łęczycy oficjalnie otwarty!

Żłobek Miejski w Łęczycy oficjalnie otwarty!

Liczba osób, które zobaczyły to wideo7 381 wyświetlenia
 
875-lecie gminy Góra św. Małgorzaty

875-lecie gminy Góra św. Małgorzaty

Liczba osób, które zobaczyły to wideo11 510 wyświetlenia
 
Ulica Bema i Wąska w Krośniewicach pięknie wyremontowane

Ulica Bema i Wąska w Krośniewicach pięknie wyremontowane

Liczba osób, które zobaczyły to wideo32 808 wyświetlenia
 
W Bratoszewicach odbyły się kolejne Targi Rolne “Agrotechnika”

W Bratoszewicach odbyły się kolejne Targi Rolne “Agrotechnika”

Liczba osób, które zobaczyły to wideo87 474 wyświetlenia
 
Święto Palanta w Grabowie

Święto Palanta w Grabowie

Liczba osób, które zobaczyły to wideo15 111 wyświetlenia
 
Co dzieje się w parku Rembielińskich?

Co dzieje się w parku Rembielińskich?

Liczba osób, które zobaczyły to wideo21 574 wyświetlenia
 
Powiat poddębicki będzie miał 11 km dróg do końca 2025

Powiat poddębicki będzie miał 11 km dróg do końca 2025

Liczba osób, które zobaczyły to wideo17 617 wyświetlenia
 
Liceum Ogólnokształcące w Krośniewicach

Liceum Ogólnokształcące w Krośniewicach

Liczba osób, które zobaczyły to wideo28 544 wyświetlenia
 
Żłobek w Grabowie oficjalnie otwarty

Żłobek w Grabowie oficjalnie otwarty

Liczba osób, które zobaczyły to wideo18 272 wyświetlenia
 
Remont budynku przy stadionie miejskim w Krośniewicach

Remont budynku przy stadionie miejskim w Krośniewicach

Liczba osób, które zobaczyły to wideo22 629 wyświetlenia
 
Kobiety z Trzaskiem

Kobiety z Trzaskiem

Liczba osób, które zobaczyły to wideo29 548 wyświetlenia
 
Przedszkole i żłobek w Krośniewicach

Przedszkole i żłobek w Krośniewicach

Liczba osób, które zobaczyły to wideo35 095 wyświetlenia
 
Dzień Kobiet w Gminie Daszyna

Dzień Kobiet w Gminie Daszyna

Liczba osób, które zobaczyły to wideo51 287 wyświetlenia
 
Sala gimnastyczna w Grabowie została wyremontowana

Sala gimnastyczna w Grabowie została wyremontowana

Liczba osób, które zobaczyły to wideo22 705 wyświetlenia
 
Impreza karnawałowa Łęczyckiego Uniwesytetu Trzeciego Wieku w stylu weneckim

Impreza karnawałowa Łęczyckiego Uniwesytetu Trzeciego Wieku w stylu weneckim

Liczba osób, które zobaczyły to wideo27 662 wyświetlenia

Poszukiwacze odnaleźli zbiorową mogiłę. Wydobyto kilkadziesiąt szkieletów. Kim były ofiary zakopane pod Sulejowem? [Foto]

Poszukiwacze odnaleźli zbiorową mogiłę. Wydobyto kilkadziesiąt szkieletów. Kim były ofiary zakopane pod Sulejowem? [Foto]
Grupa Poszukiwawcza

Szczątki 33 niemieckich żołnierzy ekshumowano w miniony weekend w Kole w powiecie piotrkowskim. To efekt prac prowadzonych przez Grupę Poszukiwawczą w gminie Sulejów. To już drugie takie odkrycie eksploratorów w tej miejscowości, a niewykluczone, że na tym się nie skończy... Skupmy się jednak na tym co teraz wydarzyło się w kolskim lesie.

Po blisko 20 latach od pierwszej ekshumacji członkowie Grupy Poszukiwawczej wrócili do niewielkiego Koła w gminie Sulejów. Powodem są oczywiście zamierzchłe czasy i okres II wojny światowej. To właśnie w gminie Sulejów w styczniu 1945 roku niemieccy żołnierze wycofując się z linii frontu przeprawiali się w okolicach Zarzęcinia przez Pilicę. Po przejściu przez rzekę zostali dogonieni przez rosyjskie oddziały zmotoryzowane i zdziesiątkowani. Część z żołnierzy już na zawsze pozostała na tej ziemi. 

Dowody na obecność   zbiorowych mogił niemieckich żołnierzy, którzy polegli w gminie Sulejów potwierdzono już między innymi w 2005 roku, wówczas  w Kole z ziemi wydobyto szczątki 19 żołnierzy.

- Przy tej okazji, niemal 20 lat temu zostało wskazane to miejsce, w którym obecnie pracowaliśmy. Przeglądając dokumenty ta sprawa, tego miejsca i tej ekshumacji wróciła. Udało nam się zdobyć zgodę IPN-u na przeprowadzenie prac na bazie tego wskazania z 2005 roku i wizji lokalnej przeprowadzonej w 2022 roku w celu potwierdzenia i uszczegółowienia jakiś ewentualnych faktów - wyjaśnia Maciej Wojtasik, kierownik prac ekshumacyjnych.

Skąd blisko 20 lat przerwy? Nasz rozmówca wskazuje, że Niemcy od początku lat 90-tych poszukują swoich obywateli. Zabitych, zaginionych żołnierzy i cywilów. Na terenie Polski szacuje się, że zabitych bądź zaginionych jest około 600 tysięcy niemieckich obywateli, a wskazywanych miejsc ich pochówku miesięcznie jest kilka. Wojtasik dodaje przy tym, że jest to bardzo specyficzny typ prac, którymi zajmuje się bardzo ograniczona liczba ludzi.

- Mieliśmy ostatnio taki bardzo intensywny okres inwestycji w Polsce, więc tam gdzie był wyższy priorytet, bądź miejsca były bardziej zagrożone zniszczeniem, to w takie lokalizacje ekipa była wysyłana. W przypadku tej ekshumacji w Kole takiego zagrożenia nie było, bo miejsce mogiły znajdowało się na terenie leśnym nie zagrożonym ingerencją - mówi Maciej Wojtasik i dodaje: - Rzadko się zdarza, by być drugi raz w tej samej miejscowości, nie jest wykluczone, że będziemy i trzeci raz, bo mamy kolejne wskazania.

Jak wyglądała praca w Kole w miniony weekend 17 i 18 lutego?

- Jest to praca używająca pracy archeologicznej, czyli prostego sondażu. Ściągamy humus, tę warstwę przemieszanej zewnętrznej ziemi i szukamy anomalii. Szczątki zalegały mniej więcej na głębokości około 1,8 do 2 metrów. Mogiła miała wymiar 3x3 metry i była typową, zbiorową mogiłą o jakiej słyszeliśmy w przekazach miejscowych i przeprowadzonych wizji lokalnych. Były to zwłoki żołnierzy, które zostały zwiezione z okolicy i tam zakopane - mówi Maciek Wojtasik, kierownik prac ekshumacyjnych.

Łącznie badacze wydobyli z dołu 33 szkielety i 13 nieśmiertelników. Jak mówi Wojtasik, część z nich była w miarę czytelna od razu, część będzie musiła przejść przez proces konserwacji zanim zostanie wpisana w sprawozdanie i wysłana do Niemiec w celu identyfikacji tych żołnierzy.

- My nie jesteśmy tego w stanie zrobić, bo nie mamy dostępu do dokumentów. Sam nieśmiertelnik to zakodowane dane żołnierza pod nazwą jednostki i pod unikalnym dla danego żołnierza numerem. W Niemczech maja spisy, my o to nie wnioskujemy, bo to nic nie wnosi dla naszej pracy. Wiemy za to, że strona niemiecka odnajduje rodziny i informuje o odnalezieniu przodków, jeżeli kiedykolwiek poszukiwali ich członkowie rodzin - wyjaśnia Maciej Wojtasik.

W tym zakresie Polacy ściśle współpracują z Niemieckim Ludowym Związkiem Opieki na Grobami Wojennymi (Der Volksbund Deutsche Kriegsgräberfürsorge). To właśnie do tej organizacji trafiają wszystkie artefakty zabezpieczone podczas prac i tam po stronie niemieckiej są identyfikowane i przypisywane do poszczególnych ofiar. Same szczątki z kolei trafiają - i tak też stało się w tym przypadku - na cmentarz wojenny w Siemianowicach Śląskich, gdzie znajduje się osobna parcela dedykowana ofiarom II wojny światowej.

Nie jest wykluczone, że za jakiś czas badacze ponownie wrócą w okolice. Jak zaznacza nasz rozmówca, każde wskazanie badacze historii starają się udokumentować.

- Tych przekazów ustnych jest jeszcze ogrom, bo wciąż przecież żyją ludzie, którzy pamiętają. Dzielą się z nami, my staramy się, nie ma nas wielu, ale zawsze staramy się pojechać i je udokumentować, bo wiadomo pamięć ludzka jest ulotna, ludzie odchodzą. Natomiast jeżeli mamy to już na papierze, oznaczone lokalizacją GPS to ta sprawa, nawet niższa priorytetem może poleżeć jakiś czas i systematycznie staramy się wrócić, tak jak było w tym przypadku - wyjaśnia Maciej Wojtasik i dodaje: - W naszym narodzie niechęć do Niemców ciągle jest żywa, natomiast pamiętajmy o tym, że są to szczątki ludzi. Ludzi, którzy tu zostali czy tego chcieli czy nie i rodziny dalej oczekują.

Zwraca się przy tym za pośrednictwem naszej redakcji z apelem:

- Jeżeli Czytelnicy wiedzą, gdzie mogą być pochowani inni żołnierze, to niech to zgłaszają do redakcji. Być może uda się ich w konsekwencji za jakiś czas odnaleźć i ekshumować - podsumowuje Wojtasik.

Można też bezpośrednio kontaktować się z Grupą Poszukiwawczą w mediach społecznościowych >>> TUTAJ

Dodajmy przy tym, że weekendową pracę wspierali także lokalni pasjonaci historii z Piotrkowskiego Stowarzyszenia Eksploracyjnego BUGAJ.

Wszystkie fotografie są dokumentacją Grupy Poszukiwawczej