Robert Łukasiewicz: "To był najtrudniejszy sezon z dotychczas rozegranych w II Lidze Siatkówki"

b2ap3_thumbnail_IMG_6009

Prezes Lotnika Łęczyca, Robert Łukasiewicz, w kilku zdaniach podsumował miniony sezon w II Lidze Siatkówki Mężczyzn. Przypomnijmy, łęczycanie ostatecznie zajęli dziewiąte miejsce w tabeli, dzięki czemu kolejny sezon rozegrają na szczeblu centralnym w Polsce.

Za nami bardzo trudny sezon dla Lotnik Łęczyca. Ostatecznie zakończył się happy endem i to jest chyba największy pozytyw. Jak pod kątem organizacyjnym można podsumować te minionych kilka miesięcy?

- Ja osobiście podzieliłem ten sezon na trzy etapy. Pierwszy - rozgrywki ligowe do 18 grudnia 2021, drugi - granica i trzeci - finisz sezonu. Z punktu widzenia organizacji to był najtrudniejszy sezon z dotychczas rozegranych w II Lidze Siatkówki. W większości kluby mają problemy np. finansowe, a my mieliśmy problemy kadrowe i po prostu nie mieliśmy kim grać i nie było to spowodowane kontuzjami. Ale wykonujemy taki zawód, że musimy brać pod uwagę różne sytuacje i musimy z tego jakoś wybrnąć. Obecnie ponownie rozpoczynamy wyjazdy na granice. Mam nadzieję, że do rozpoczęcia przygotowań do nowego sezonu, które planujemy na 16 sierpnia sytuacja się ustabilizuje.

Czy według Pana, jako Prezesa drugoligowego klubu, reorganizacja rozgrywek przeprowadzona przed sezonem przez PZPS sprawdziła się i była dobrym posunięciem?

- Moim zdaniem było to dobre posunięcie pod względem sportowym. Bardzo podniósł się poziom rozgrywek. Jeżeli chodzi o nasza grupę, była to chyba grupa najmocniejsza – BAS Białystok awansował do Tauron 1 Ligi, a Arka Tempo Chełm walczyła o awans do ostatniego spotkania ale niestety przegrała i na awans musi poczekać. W naszej grupie oraz grupie 1 i 3 grało 12 drużyn, spadek zaliczyły drużyny, które uzbierały od 9 do 14 punktów, Bzura Ozorków miała punktów 18 i tez niestety spadła. To też świadczy o tym, że poziom naszej grupy był niezwykle wysoki.

Przed rozgrywkami rozmawialiśmy o tym, że przez ten fakt radykalnie wzrosną m.in. koszty transportu. Jaka to była różnica w porównaniu z poprzednim sezonem? Jak udało się sprostać takim kosztom?

- Koszty transportu wzrosły dwukrotnie. Przyczyniła się do tego właśnie reorganizacja ligi oraz drastyczny wzrost cen paliw. Sprostaliśmy tym kosztom, ponieważ nie bazujemy tylko na dotacji z Urzędu Miasta ale mamy Partnera Strategicznego i dlatego udaje się na razie związać koniec z końcem w tej organizacyjnej układance.

W trakcie sezonu doszły niespodziewane wcześniej, większe braki kadrowe w związku z wypełnianiem obowiązków służbowych przez zawodników, którzy w dużej większość są wojskowymi. Trudno było zorganizować treningi, aby wzięło w nich udział więcej osób i porozumieć się z rywalami o przekładanie meczów? Jak do tej sytuacji podchodził PZPS?

- Ze strony PZPS otrzymaliśmy pełne wsparcie. Prawdopodobnie gdyby nie reakcja związku, nie udało by się przełożyć wszystkich spotkań. Z tego miejsca chciałbym podziękować Panu Marcinowi Weinerowi, Przewodniczącemu Wydziału rozgrywek oraz Pani Róży Wachowskiej, starszej specjalistce wydziału rozgrywek za pomoc w sprawach formalnych i kontaktów z klubami w sytuacji, w jakiej się znajdowaliśmy w minionym sezonie.

Bardzo dobre ostatnie mecze w wykonaniu Lotnika pozwoliły na utrzymanie się na szczeblu centralnym. Czy to jeszcze bardziej może wzmocnić i scementować ten młody zespół?

- Końcówka sezonu pokazała nam, że w naszej drużynie drzemie ogromny potencjał. Nasi młodzi zawodnicy dojrzewają na naszych oczach. Myślę, że nadchodzący sezon będzie przełomowy i jeżeli nie będzie zakłócony różnymi sytuacjami zewnętrznymi, to może to być najlepszy sezon w naszym wykonaniu w naszej krótkiej historii.

Na koniec, czy można już powiedzieć o tym, ilu zawodników z kadry z tego sezonu pozostanie w Lotniku?

- Na obecną chwile mogę powiedzieć że prawdopodobnie w drużynie pozostanie 11 zawodników, którzy grali u nas w minionym sezonie. Dlatego zmiany będą można powiedzieć kosmetyczne. Trzon zespołu pozostaje a potrzebne będzie tylko uzupełnienie składu, nad czym już pracujemy.

Na koniec chciałbym podziękować wszystkim osobom i instytucjom, które są zaangażowane w działalność naszego klubu:
- Zawodnicy i sztab szkoleniowy – w tym sezonie pokazali charakter i wolę walki do ostatniego spotkania.
- Partner Strategiczny Wojskowe Zakłady Lotnicze Nr 1 w Łodzi, na czele z Panem Prezesem Marcinem Nocuniem.
- Urząd Miejski w Łęczycy z Panem Burmistrzem Pawłem Kuleszą oraz Rada Miejska w Łęczycy z Przewodniczącym Andrzejem Domagałą.
- Szkoła Podstawowa nr 4 z Panem Dyrektorem Piotrem Pakułą – hala SP4 jest praktycznie dla nas drugim domem.
- Stowarzyszenie Impet w Łęczycy: Marcin Tober i Krzysztof Góralczyk – oprawy meczowe, które panowie organizują są na poziomie ekstraklasy.
- Usługi Transportowe Sławomir Bechciński – zawsze dojeżdżamy bezpiecznie i na czas.
- Portal ELE24 – opisujecie wszystko, co związane z Lotnikiem od początku naszej działalności.
- Nasi kochani kibice, którzy do samego końca wierzyli, że nam się uda i byli z nami na dobre i złe podczas całego sezonu.

W tym miejscu chciałbym zwrócić się do instytucji i firm z terenu naszego miasta. Jak wiadomo, bez odpowiedniego zaplecza finansowego jest bardzo ciężko osiągać dobre wyniki sportowe, dlatego zapraszamy wszystkich do współpracy z naszym klubem. Oferujemy kilka możliwości reklamy poprzez nasz klub oraz powiększenia naszej rodziny siatkarskiej, jakim jest Lotnika Łęczyca. Kontakt Robert Łukasiewicz 606 712 666.