Siatkarski thriller w Łęczycy. Lotnik zrewanżował się Konspolowi Słupca

Siatkarski thriller w Łęczycy. Lotnik zrewanżował się Konspolowi Słupca

Stare siatkarskie powiedzenie mówiące o tym, że kto nie wygrywa 3:0, przegrywa 2:3 znów znalazło potwierdzenie w życiu. Boleśnie przekonali się o tym zawodnicy SPS Konspol Słupca, którzy prowadzili w Łęczycy już 2:0, ale do domu wrócą tylko z jednym oczkiem.

Na początku meczu kilkupunktową przewagę zyskali przyjezdni i wydawało się, że dość łatwo wygrają pierwszego seta. Podopieczni Piotra Janiaka nie poddawali się jednak i odrobili stratę. Pomógł w tym m.in. nieźle funkcjonujący blok. Nieźle w ataku radził sobie także Sebastian Ślósarz, który zmienił Piotra Janiaka. Mimo to w końcówce partii to zawodnicy ze Słupcy zachowali więcej zimnej krwi i wygrali 25:23.

Druga odsłona dzisiejszego meczu wyglądała już inaczej. To gospodarze zaczęli lepiej grać, czego efektem było kilkupunktowe prowadzenie Lotnika, które utrzymało się niemal do samego końca. Było już 20:16, jednak podopieczni Piotra Janiaka nie zdołali wygrać seta. Gospodarze popełnili kilka błędów, spadła też skuteczność w ataku i Konspol wygrał 25:23.

Wydawało się, że przegrana w drugim secie może podłamać podopiecznych Piotra Janiaka, jednak nic bardziej mylnego. Łęczycanie ponownie szybko zyskali kilkupunktową przewagę, którą tym razem utrzymali do samego końca. Lotnik wygrał 25:21 i pozostawał w grze o zwycięstwo w całym meczu.

Czwarty set był bardzo wyrównany, gra długimi fragmentami toczyła się punkt za punkt i żadna z drużyn nie mogła wypracować sobie większej przewagi. Dopiero w drugiej fazie rozgrywki Lotnik wyszedł na trzy punktowe prowadzenie, które udało się utrzymać. Ostatecznie podopieczni Piotra Janiaka wygrali 25:21 i zapewnili sobie przynajmniej jeden punkt w tym meczu.

Łęczycanie głodni byli jednak zwycięstwa. Lotnik szybko wypracował sobie dużą przewagę, jednak Konspol zdołał doprowadzić do wyrównania. W decydującym momencie więcej zimnej krwi zachowali gospodarze i to oni zwyciężyli 15:13. Naszej drużynie nie przeszkodzili nawet sędziowie, którzy mają za sobą słabe zawody. Cały zespół popełniał w każdym secie po przynajmniej jednym poważnym błędzie.

MMKS Lotnik Łęczyca - SPS Konspol Słupca 3:2 (23:25, 23:25, 25:21, 25:21, 15:13)

Zobacz skrót meczu, a pod nim zdjęcia: 
Zobacz zdjęcia: