SKANDAL w Krośniewicach! Radni odrzucili uchwałę - nie będzie transportu zbiorowego. Burmistrz Erdman wściekła, mocne słowa Tomasza Walczewskiego

main_transport

Takiego skandalu nie spodziewał się chyba nikt. Dziś marzenia mieszkańców Gminy Krośniewice wystrzeliły jak bańka mydlana. Decyzją Klubu Radnych "Przyjazna Gmina Krośniewice", od nowego roku nie powstanie transport zbiorowy. Gmina straci przez to mnóstwo pieniędzy! Więcej w materiale WIDEO, tuż pod artykułem.

Miały być nowoczesne autobusy, a bilety za przejazdy tańsze niż do tej pory. Miały być nowe linie, kursujące do bardzo późnych godzin także do kutnowskiej podstrefy ekonomicznej. Miały być oszczędności dla gminy i przede wszystkim, zwiększenie komfortu i bezpieczeństwa dla mieszkańców. Starania Burmistrz Krośniewic Katrzyny Erdman spełzły na niczym. Pomimo ogromnego dofinansowania ze strony Wojewody Łódzkiego, radni zagłosowali przeciwko uchwale. Transportu zbiorowego w Gminie Krośniewice nie będzie.

Dzisiejsza sesja, na której radni pokazali, iż nie mają w interesie dbania o dobro mieszkańców, przejdzie do historii. Głos dla naszej redakcji zabrała burmistrz Katarzyna Erdman.

- Panie redaktorze, to, co dziś się wydarzyło, jest jedynie potwierdzeniem ostatnich wydarzeń w samorządzie krośniewickim. Mamy do czynienia z niezwykłą hipokryzją, kłamstwem i manipulacją ze strony radnych - mówiła  EKU24 Burmisrz Krośniewic Katarzyna Erdman.

- Ja, jako burmistrz, który ma pomysł i konkretną strategię na naszą gminę, który między innymi sciąga inwestora na największy port multimodalny w centralnej Polsce, ma organizowane referendum o odwołanie! - grzmiała Katarzyna Erdman.

Burmistrz nie kryła rozgoryczenia, opisując niezwykle trudną sytuację w samorządzie, wynikającą z podejścia radnych, którzy robią wszystko, aby utrudniać i blokować dobre, konkretne inwestycje dla gminy. Jak twierdzi Erdman, wszystko po to, aby przejąć władzę w gminie i przywrócić wszystko na "stare tory" z czasów poprzedniczki.

- Radni, którzy notorycznie utrudniają pracę ku lepszemu, podejmują uchwały, które w mojej opinii zamiast służyć mieszkańcom, działają na szkodę zwykłego mieszkańca. Uważają, że to mnie trzeba mnie pozbawić pełnionej funkcji. Według mnie po to, aby przejąć władzę w gminie i aby wszystko było "po staremu", gdy gminą rzadziła moja poprzedniczka - mówiła przed kamerą Burmistrz Krośniewic.

- Szanowni Państwo, Drodzy mieszkańcy! To nie burmistrz Krośniewic, to nie Katarzyna Erdman jest problemem. Problemem sa RADNI! - zaznaczyła Erdman.

To wlasnie radni, którzy mają większość w radzie, według mnie cały czas manipulują społeczeństwem, informują jak to bardzo działają dla dobra mieszkańców, że to burmistrz jest zła. Rzeczywistość jest jednak inna. - dodała.

Podobnego zdania jest Członek Zarządu Powiatu Tomasz Walczewski. Według niego

- Niby ten klub nazywa się "Przyjazna Gmina Krośniewice". Szanowni Państwo, to nie jest przyjazna gmina Krośniewice. To są przeciwnicy gminy! - mówił Walczewski. - Cokolwiek by Pani burmistrz zrobiła wspólnie z powiatem, będą wszystko bojkotować, wszystko na nie, bo NIE! - grzmiał były krośniewicki radny.

- Pragnę zauważyć, że Krośniewice, to jedyna gmina, która nie weszła w transport publiczny z powiatu. To jest chore - dodał.

Magdalena Kacalak, Kierownik Referatu Transportu kutnowskiego starostwa podziela opinię burmistrz oraz członka zarządu - Przyglądając się sesji, uważamy, że to była typowo personalna sesja. Wszystkie uchwały podczas naszego pobytu były przegłosowane na nie, pomimo szczerych chęci Pani burmistrz.

- Szanowni Państwo, obserwując tę sesję, w mojej ocenie to nie jest Pani burmistrz do odwołania. W mojej ocenie (...) to jest do odwołania cała rada!

Więcej znajduje się w poniższym materiale wideo: