Tor złożony z nasypów i zakrętów specjalnie wyprofilowanych tworzących zamkniętą pętlę, zwany potocznie pumptrackiem nabiera kształtów nad łęczyckim zalewem. Pokonanie go polega na rozpędzaniu się i utrzymywaniu prędkości bez konieczności pedałowania Za prace odpowiedzialna jest firma Velo Projekt sp.z.o.o., a inwestycja ma zostać ukończona do końca czerwca.
Na budowę pumptracku złożono wniosek o dofinansowanie w wysokości 63,63% do Lokalnej Grupy Działania „Ziemia Łęczycka", jednak inwestycja ta nie znalazła uznania w oczach stowarzyszenia, które odmowną decyzję argumentowało brakiem środków.
388 tys. zł – bo tyle kosztuje inwestycja – zdecydowano się przeznaczyć w pełni ze środków własnych. Dzięki temu w Łęczycy powstaje kolejna atrakcja służąca dzieciom i młodzieży.
– Szkoda, że stowarzyszenie mające służyć zrzeszonym samorządom ma inne priorytety. Cieszę się jednak, że udaje się realizować tę budowę i dziękuję Radzie Miejskiej za jej poparcie. Nasze miasto zostanie wzbogacone o kolejny, interesujący obiekt. Nam wszystkim zależy na tym, aby Łęczyca była atrakcyjnym miastem – mówi Burmistrz Paweł Kulesza
Prosimy również o mieszkańców o cierpliwość i niekorzystanie z toru, dopóki prace nad nim nie zostaną w pełni ukończone.
źródło: UM Łęczyca
