Sparta Grodzisk Mazowiecki okazała się dzisiaj za mocna dla Lotnika Łęczyca. Podopieczni Roberta Łukasiewicza przegrali przed własną publicznością 0:3.
Od początku pierwszej partii na prowadzeniu byli przyjezdni. W szeregach łęczycan było dużo błędów, szczególnie przy przyjęciu, co skrzętnie wykorzystywali rywale. Dopiero w końcówce seta straty odrobili podopieczni Roberta Łukasiewicza, którzy wypracowali sobie nawet dwupunktową przewagę. Niestety w decydującym momencie więcej zimnej krwi zachowali gracze Sparty, którzy dzięki dobrym zagrywce i grze blokiem zwyciężyli 25:23.
Drugi set przebiegł kompletnie nie po myśli Lotnika Łęczyca. Podopieczni Roberta Łukasiewicza nie potrafili wejść we właściwy rytm gry i popełniali mnóstwo niewymuszonych błędów. Bardzo szwankowała skuteczność, przez co Lotnik zgromadził w tej partii tylko piętnaście oczek.
Na trzeciego seta gospodarze wyszli z ogromną złością, sportową złością. Łęczycanie zaczęli grać tak, jak w ostatnim meczy z Kasztelanem Rozprza. Pozwoliło to na wypracowanie sobie pięciopunktowej przewagi. Mimo prowadzenia 19:14, łęczycanom ponownie przytrafiła się seria błędów i w końcowym rozrachunku przegrali 24:26 i cały mecz 0:3.
MMKS Lotnik Łęczyca - UKS Sparta Grodzisk Mazowiecki 0:3 (23:25, 15:25, 24:26)
