Wprowadzono stan zagrożenia epidemicznego. Premier Mateusz Morawiecki wyjaśnił, co to oznacza

Wprowadzono stan zagrożenia epidemicznego. Premier Mateusz Morawiecki wyjaśnił, co to oznacza

Trwa konferencja prasowa Premiera Mateusza Morawieckiego, Ministra Zdrowia, Łukasza Szumowskiego oraz Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, Mariusza Kamińskiego.

- W obliczu pandemii najważniejsze słowa to bezpieczeństwo i odpowiedzialność. Jesteśmy zobowiązani do tego, aby bezpieczeństwo Polaków było utrzymane. Potrzebne jest odpowiedzialne działanie, które może zminimalizować skutki tej pandemii - mówił Mateusz Morawiecki.

Tymczasowo zostanie przywrócona kontrola graniczna - od 15 marca na 10 dni. Wprowadzony zostaje także zakaz wjazdu do Polski dla cudzoziemców. Osoby powracające z zagranicy muszą przejść dwutygodniową kwarantannę domową.

- Zdecydowaliśmy się na wprowadzenie stanu zagrożenia epidemicznego. Podejmujemy bardzo konkretne działania. Będziemy wprowadzali kontrole na polskich granicach - podejmujemy decyzję o zamknięciu granic - na 10 dni z możliwością przedłużenia - dodał Premier.

- Granice pozostają otwarte dla przepływu towarów. Nie ma obaw, że zabraknie nam żywności - Polska jest jednym z największych producentów żywności w Europie. Wykupywanie towarów ze sklepów jest niepotrzebne - podkreśla Mateusz Morawiecki.

Jak wynika z kolejnych przekazywanych informacji, w nocy z soboty na niedzielę wstrzymane zostaną międzynarodowe połączenia lotnicze i kolejowe. Samochodowy ruch dla Polaków wracających do Polski będzie utrzymany, ale na granicach będą bardzo rygorystyczne zasady wjazdu i kontroli sanitarnej.

- Utrzymamy czartery, którymi Polacy będą mogli wrócić do Ojczyzny. Wewnątrzkrajowy ruch samolotowy, kolejowy i samochodowy pozostaje bez zmian - dodał Morawiecki.

Restauracje, bary i kawiarnie będą mogły prowadzić TYLKO działalność na dowóz i na wynos. Z piątku na sobotę ograniczona zostanie działalność galerii handlowych, w których pozostaną otwarte wszystkie sklepy spożywcze, apteki drogerie czy pralnie.

- Wszystkie sklepy, banki, punkty usługowe pozostają otwarte. Dziękuję właścicielom sklepów, dostawcom i ekspedientom za wytężoną pracę - kontynuuje Mateusz Morawiecki. - Zdecydowaliśmy o tymczasowym zawieszeniu działania innych sklepów w galeriach, by nie generować dodatkowego ruchu. Poza galeriami handlowymi ograniczenie nie obowiązuje. Wszystkie sklepy, placówki finansowe czy punkty usługowe funkcjonują normalnie. (…) Podjęliśmy decyzję o zamknięciu klubów, pubów, restauracji, kasyn. Podkreślam, że wszystkie restauracje będą mogły nadal świadczyć usługi na wynos bądź na dowóz.

Zostanie wprowadzony zakaz zgromadzeń publicznych powyżej 50 osób, w tym zgromadzeń państwowych i religijnych. Wszystkie te restrykcje dotyczą uroczystości publicznych, manifestacji, marszy, uroczystości religijnych. Msze Święte w Polsce będą transmitowane w telewizji i w internecie.

- Tego typu ograniczenia zmieniają życie Polaków. Są one potrzebne by zabezpieczyć nas przed konsekwencjami koronawirusa. Wolimy dmuchać na zimne, ograniczać wszelkie ryzyka, dlatego wdrażamy te ograniczenia po to, by zachować maksimum prewencji - dodaje Premier Mateusz Morawiecki.