Cztery osoby zostały ranne w wyniku wypadku, do którego doszło dzisiaj (10 kwietnia) na autostradzie A1 pomiędzy węzłami Łódź Północ i Piątek.
Do zdarzenia doszło po godzinie 14:00. Na 277 kilometrze drogi w kierunku Gdańska dachował samochód osobowy, którym jechały cztery osoby - rodzice i dwójka dzieci. Wszycy zostali przetransportowani do szpitali.
Jak podaje TVP3 Łódź, powołując się na Łukasza Krzemienia z Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu, według wstępnych informacji powodem dachowania osobowej Toyoty było pęknięcie opony podczas jazdy.
Na miejscu pojawiły się wszystkie służby ratunkowe, w tym kilka zastępów straży pożarnej z JRG Zgierz, JRG Łęczyca i OSP Piątek, Zespoły Ratownictwa Medycznego oraz policja.
Na kierowców czekają utrudnienia. Jak podaje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, na wniosek policji zablokowano prawy pas ruchu w miejscu zdarzenia. Ruch odbywa się pasem lewym. Utrudnienia mogą potrwać do godziny 17:00.