Za nami kolejny turniejowy weekend i następne potwierdzenie dobrej, równej formy zawodniczek MMKT Łęczyca.
- Były to dość mocno obsadzone zawody, zwłaszcza w rywalizacji dziewcząt. Po raz pierwszy pojawiły się nowe zawodniczki, które przyjeżdżają do Polski na wakacje z innych krajów, bądź tak jak w przypadku rodzin ukraińskich i białoruskich, na stałe. Mając licencje PZT mogą normalnie rywalizować z naszą młodzieżą w tego typu klasyfikacyjnych turniejach w Polsce. Bardzo często prezentują bardzo wysoki poziom wyszkolenia oraz niewątpliwie dodają nowych sportowych emocji podczas turniejów - relacjonuje Grzegorz Jasiński z MMKT Łęczyca.
Tak też było w tym przypadku, gdzie nowe, nieposiadające rankingu zawodniczki z Ukrainy, Białorusi oraz Anglii wprowadziły sporo „tenisowego zamieszania" i ostatecznie zajmując dobre miejsca, zdobyły swoje pierwsze punkty do rankingu PZT U-14. Lecz nasze etatowe reprezentantki MMKT Łęczyca: Nadia Jasińska i Basia Kowalska kolejny raz pokazały, że forma jest, a wówczas można sobie poradzić w każdym meczu i każdym rywalem.
Obie zawodniczki MMKT Łęczyca awansowały po eliminacjach do trzyosobowej grupy finałowej, gdzie w ostatecznej rywalizacji gry pojedynczej zajęły: Nadia Jasińska – II miejsce, a Basia Kowalska – III miejsce.
- Niejako „tenisowe derby Łęczycy", czyli mecz o II miejsce odbył się na naszym klubowym korcie. Tym razem lepszą okazała się Nadia, a wynik to 6:3, 6:0 - dodaje Grzegorz Jasiński. - Natomiast w grach podwójnych dziewczynki z MMKT Łęczyca finałowe medale podzieliły między sobą. Tym razem Basia Kowalska z partnerką z Warszawy okazały się lepsze od pary: Nadia Jasińska z inną warszawianką, a wynik to: 6:3, 7:5 dla pary Basi Kowalskiej.
Serdeczne, sportowe gratulacje dla naszych zawodniczek.
