Zwolnienia w łęczyckiej policji po tragicznych zdarzeniach w Piątku

41853372-9535-4DC0-9DE6-378AFA73F091

Funkcjonariusze z Posterunku Policji w Piątku, którzy mają związek ze śmiercią 30-letniego mieszkańca tego miasta, zostali wydaleni ze służby.

Komendant Powiatowy Policji w Łęczycy, w związku z toczącym się postępowaniem, wobec 33-letniego funkcjonariusza z 13-letnim stażem służby i 34-letniej policjantki z 9-letnim stażem służby, którzy pracowali w Posterunku Policji w Piątku, podjął decyzję o zawieszeniu ich w czynnościach służbowych. Wszczęte zostały także postępowania dyscyplinarne i administracyjne zmierzające do wydalenia ze służby.

Dzisiaj (21 maja) w mediach pojawiła się informacja, że policjanci Ci zostali wydaleni ze służby. Rozkaz podpisał Komendant Wojewódzki Policji w Łodzi.

Przypomnijmy, w sobotę (3 kwietnia) w godzinach przedpołudniowych na terenie zagajnika, kompleksu leśnego w okolicy miejscowości Janowice w gminie Piątek ujawniono zwłoki 30-letniego mężczyzny. Prokuratura zatrzymała w tej sprawie dwoje policjantów z miejscowego Posterunku. Osoby te usłyszały już zarzuty.

Zebrany materiał dowodowy, w ocenie Prokuratury Okręgowej w Łodzi, dał podstawy do zarzucenia, 33-letniemu funkcjonariuszowi policji, przekroczenia uprawnień i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, następstwem którego była śmierć pokrzywdzonego, bezprawnego pozbawienia wolności 30-latka oraz naruszenia nietykalności cielesnej jego brata. Grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Natomiast 34-letnia funkcjonariuszka podejrzana jest o niedopełnienie obowiązków służbowych, narażenie pokrzywdzonych na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a także o poświadczenie nieprawdy w notatniku służbowym i poplecznictwo. W jej przypadku można mówić o grożącej karze pozbawienia wolności w wymiarze do lat 5.