Czarni Rząśnia będą kolejnym rywalem Lotnika Łęczyca w rozgrywkach II Ligi Siatkówki Mężczyzn. Mecz odbędzie się w sobotę, 17 października w Rząśni.
- Bardzo się cieszymy, że zrealizowaliśmy plan, jaki sobie założyliśmy na pierwsze trzy spotkania ligowe. Teraz przed nami dwa mecze z gatunku "warto się pokazać", a w naszej młodzieży ambicji i woli walki nie brakuje, więc na pewno pokusimy się o niespodziankę - mówił po ostatnim zwycięstwie Piotr Janiak, trener Lotnika (pełna rozmowa w TYM MIEJSCU).
Na pewno "warto się pokazać", bowiem Czarni to jeden z faworytów do awansu. Zespołowi z Rząśni plany nieco pokrzyżował koronawirus, przez co z opóźnieniem rozpoczął rozgrywki. Miało to związek z faktem, że w drużynie potwierdzono kilka przypadków zakażenia wirusem SARS-CoV-2, a pozostałych członków zespołu objęto kwarantanną. W związku z tym, sobotni przeciwnik łęczycan swój pierwszy mecz w tym sezonie rozegrał dopiero w minioną środę. Czarni Rząśnia w swojej inauguracji, nie bez problemów, przed własną publicznością pokonali WKS Wieluń 3:2.
W ubiegłym sezonie, w starciach Lotnik - Czarni, dwukrotnie górą byli rywale - w Rząśnia wygrali 3:2, a w rewanżu zwycięstwo odnieśli w czterech setach. Jak będzie tym razem? Początek meczu o godzinie 18:00.
Ze względu na to, że od jutra powiat pajęczański znajdować się będzie w czerwonej strefie obostrzeń dotyczących koronawirusa, spotkanie odbędzie się bez udziału kibiców.
